Przykładowe Karta Postaci

Wersja z oraz bez mechanicznej karty postaci

Everett Grant | Z Mechaniczną Kartą Postaci

#2
* * *


Opis Bohatera

Imię: Everett Grant (Pierwotnie Rembrandt Walker)

Wygląd:

Everett jest jednym z tych typowych elegancików, jakich można zobaczyć na okładkach magazynów biznesowych. Nieco ponad przeciętnego - 185 cm - wzrostu, szczupły blondyn o jasnej cerze i lekkim, zadbanym zaroście. Jest właścicielem błękitnych, przenikliwych oczu, które dla mniej obeznanych z jego osobą, mogą wydawać się ciepłe i przyjazne. Delikatny uśmiech nierzadko gości na jego ustach, który tylko potęguje ten efekt.
Zawsze ubrany jest w dopasowany garnitur, przeważnie koloru ciemnego granatu bądź grafitu, z białą koszulą do kompletu i okazjonalnie ciemnym krawatem. Całość dopełnia czarny, skórzany pasek i wypastowane oksfordy.

Osobowość:
Wygadany i elokwentny, a do tego charyzmatyczny i ambitny. Wie jak rozmawiać z ludźmi, jak wyciągnąć od nich to czego chce, jak nimi manipulować i jak kierować. Nie da się tutaj zaprzeczyć jego sile autorytetu, którą emanuje w rozmowie i gdy wydaje komendy. Nie musi krzyczeć, acz zdarza mu się podnosić głos. Przeważnie jest spokojny i brak u niego cech takich jak impulsywność, ale jeśli coś nie idzie po jego myśli, ktoś się spóźnia, spowalnia go, bądź jego plany nie są realizowane tak szybko, jakby chciał, to spokój potrafi go opuścić. Zdarza się to na szczęście dość rzadko i ludzie mają przyjemność poznać go zazwyczaj od tej dobrej strony. W interakcjach ze śmiertelnikami i Spokrewnionymi zawsze stara się wybadać potrzeby i pragnienia swojego rozmówcy. Everett jest czysto praktyczny, a ludzie i nieumarli są dla niego wyłącznie środkiem do celu. Jeśli nie ma żadnego interesu w rozmowie, bądź nie może zmanipulować swojego rozmówcy, by coś na tym zyskać, to nie marnuje czasu na dyskusje. Nie oznacza to jednak, że jest krótkowzroczny. Wręcz przeciwnie. Zawsze planuje kilka posunięć do przodu. Jest strategiem, którego ogranicza wyłącznie rozmiar planszy, na której się znajduje w danym momencie.

Zaburzenia Psychiczne:
Brak

Natura I Postawa:
Natura, Kapitalista — Egzystencja Everetta skupia się wokół handlu. Za życia dostarczał ludziom to, czego potrzebowali. Po Spokrewnieniu opanował tę sztukę do perfekcji, generując potrzebę na kupno jego towarów.

Postawa, Wizjoner — Everett stara się uchodzić za kogoś, kto wychodzi poza ramy i ma wielkie plany. Nie jest to dalekie od prawdy, nawet jeśli w rzeczywistości jego plany są jakkolwiek egocentryczne. Potrafi jednak utrzymać iluzję, jakoby tworzył coś większego i postępowego.

Zalety I Wady:
Zaleta | Zobowiązanie — W mieście jest Ancillae, który miał dług wobec stwórcy Everetta. Everett planuje to wykorzystać na swoją korzyść, ale wpierw musi go znaleźć, czego nie ułatwia fakt, że nie zna jego tożsamości.
Zaleta | Pamięć Fotograficzna — Talent który okazał się nie tylko użyteczny, a kluczowy w jego pracy.
Zaleta | Użyteczna Wiedza — Everett przez wiele lat życia i nieżycia pozyskał niemałe doświadczenie w handlu i obrocie kapitałem. Jest to temat mu bardzo bliski i potrafi prowadzić długie rozmowy na ten temat

Wada | Wróg — Stwórca Everetta zyskał potężnego wroga dekady wcześniej, który zaprzysiągł zniszczenie jego i jego potomstwa. Everett miał okazję się o tym dowiedzieć, ale nie miał możliwości przewidzieć, że ten wróg będzie przebywać w Seattle, gdzie prędzej czy później dojdzie z nim do spotkania.
Wada | Nowy Przybysz — Everett przybył do Seattle parę tygodni temu, uciekając z Dallas. Właściwie nie ma nic, poza jednym, wątpliwym kontaktem, który mógłby zapewnić mu dobry start.
Wada | Niecierpliwy — Całe życie i nieżycie wszystko działało jak w zegarku. Sprawiło to, że Everett ciężko znosi gdy ktoś się ociąga, lub realizacja jego planów nie odbywa się tak szybko jakby chciał.
Wada | Głęboki Sen — Komfort nieżycia oraz luksus sprawiły, że pobudki Everetta są dość trudne.

Historia:
Urodzony jako Rembrandt Walker w bogatej dzielnicy Dallas, był synem dyrektora banku oraz lokalnej senator. Wychował się w luksusie i miał zapewnioną najlepszą prywatną edukację, niechętnie, acz skutecznie pochłaniając wiedzę. Po studiach przez kilka lat pracował z ojcem, zanim postanowił otworzyć własną firmę inwestycyjną. Nie chciał żyć w niczyim cieniu, a zamiast tego stworzyć coś własnego i wyrobić sobie reputację samodzielnie. Od młodych lat wykazywał się wysoką charyzmą i doskonałymi umiejętnościami w handlu i zarządzaniu finansami. Wartość firmy z czasem rosła, a co za tym idzie również i majętność młodego Walkera, który stawał się coraz bardziej rozpoznawany, napawając ojca dumą.
Umiejętności chłopaka dostrzegł nieumarły z klanu Ventrue, który upatrzył potencjalnego potomka godnego uwiecznienia. Chcąc wybadać go bardziej bezpośrednio, stał się jednym z jego klientów. W taki sposób Rembrandt poznał Roberta Boudreau, światego finansisty posiadającego swoje biznesy i akcje w wielu zakątkach Ameryki. Ta relacja biznesowa trwała dość długo i okazała się być bardzo owocna dla obu stron. Na tyle owocna, że prywatne spotkania stawały się coraz częstsze, gdzie oboje zaczęli poznawać się nawzajem. Boudreau wywodził się z Francji i, podobnie jak Walker, w młodym wieku założył własny biznes, prężnie się rozwijając i zdobywając uwagę szych biznesu, polityków, obracając się coraz to węższych kręgach, w końcu samemu stając się celem zainteresowania kogoś znacznie potężniejszego, kto zaoferował mu nieśmiertelność.
Robert po długim czasie wyjawił Rembrandtowi swoją nieumarłą naturę, oferując mu to samo, co jego stwórca paręset lat wcześniej. Bardzo bliska relacja tej dwójki skutkowała zaufaniem chłopaka, który przez swoje ambicje, pragnąc sięgać wyżej i dalej, zgodził się na przemianę. Niedługo po tym, gdy wszystkie sprawy zostały domknięte, Rembrandt Walker został uśmiercony i narodził się Everett Grant. Od tego momentu przyswajał wiedzę na temat Camarilli, jej klanów, etykiety i hierarchii klanu Ventrue, wszelkich zasad jakie obowiązywały, poznał sekrety wampirzych Dyscyplin, a także nauczył się rodzimego języka swego Sire, by po kilku latach wyjść spod ojcowskiej opieki i poznać lokalnego Księcia, stając się członkiem nieumarłej społeczności. Teraz swoją firmę kontrolował za pośrednictwem ghula, Howarda Danielsona, będącego jego prawą ręką w firmie, samemu usuwając się w cień. Jego zasięg stał się jeszcze większy, gdy przejął prosperującą agencję reklamową, inwestując w nią niebotyczną ilość pieniędzy i nawiązując relację z lokalnymi gigantami.
Chcąc zabłysnąć na arenie politycznej nieumarłych, nawiązał bliższe relacje z Księciem, dbając o to, by do jego kieszeni wpadała odpowiednia kwota, finansująca jego bale i imprezy, poszerzająca jego wpływy w świecie śmiertelników, a także gwarantująca przewagę nad niektórymi Spokrewnionymi. Pieniądz, dobre słowo, siła autorytetu i sprytna manipulacja w najwyższych kręgach sprawiły, że w ciągu parudziesięciu lat osiągnął status Ancillae, stając się jedną z nieco bardziej znanych twarzy w Dallas.
Sprawy zaczęły się komplikować, gdy odnotowano obecność Sabbatu inicjującego konflikt w mieście. Z biegiem lat konflikt ten stał się na tyle zażarty, że Everett nie miał wyboru i musiał się uzbroić. Nauka obsługi pistoletu okazała się zbawienna, gdyż parokrotnie ocaliła jego nieżycie, a także i jego Stwórcy. Jednak to nie wystarczyło, gdy w późniejszym okresie Sabbat stał się prawdziwą zarazą. Biznes Granta ucierpiał przez to na tyle, że zaczął rozważać opuszczenie miasta. Jego rozważania szybko przeszły w czyn, gdy dowiedział się o ataku na jego Sire. W pośpiechu wyjechał z Dallas i wraz ze swoim ghulem wyruszył na północny wschód. Wszystko na co pracował najpewniej przepadło, czego świadomość wywracała jego wysuszone trzewia, ale wiedział, że sobie poradzi i zbuduje swoje imperium gdzie indziej.
Po tułaczce, podczas której zdał sobie sprawę, że wampiry Sabbatu i chaos spowodowany powstaniem młodych wampirów zdawały się być wszędzie, w końcu osiadł w Seattle, które zdawało się nie być jeszcze do końca stracone. Po udanej prezencji przed obliczem Księcia Seattle, Everett wynajął apartament dla siebie i swojego ghula, po czym zaczął planować swoje następne ruchy.

Schronienie:
Wynajmowany apartament w Downtown, wyposażony w zasłony chroniące go za dnia. Tylko wtedy Everett tam przebywa. Nocą apartament stoi pusty.

Posiadany Dobytek:
Oszczędności ulokowane w banku; Samochód którym przyjechał do Seattle, czyli czarny Lincoln LS; Pistolet Colt z amunicją; Telefon komórkowy Sony Ericsson; Kilka garniturów i par butów na zmianę.

Znane Języki:
  • Angielski (USA)
  • Francuski

Opis Stwórcy (Opcjonalne):
Robert Boudreau, którego los pozostaje dla Everetta nieznany, był wampirem o wysokim statusie i prestiżu, znanym w wielu salonowych kręgach śmiertelników oraz Spokrewnionych. Ten postawny brunet z eleganckimi pasami siwizny po bokach oraz znacznym zarostem, był szanowany przez wielu, choć niektórzy również się go obawiali, gdyż miał dość pieniędzy i wpływów, by zniszczyć niejedno życie oraz nieżycie, bez potrzeby angażowania się w bezpośredni konflikt. Być może dlatego stał się jednym z celów Sabbatu.



Mechaniczna Karta Postaci

INFORMACJE OGÓLNE

▪ Gracz: Caine
▪ Wiek: 72 (34)
▪ Pochodzenie: Dallas, USA
▪ Natura: Kapitalista
▪ Postawa: Wizjoner
▪ Rola: Menadżer firmy
▪ Klan: Ventrue
▪ Pokolenie: 10
▪ Stwórca: Robert Boudreau

ATRYBUTY

Fizyczne (3)
▪ Siła: ●●
▪ Zręczność: ●●
▪ Wytrzymałość: ●●
Społeczne (7)
▪ Charyzma: ●●●
▪ Oddziaływanie: ●●●
▪ Wygląd: ●●●●
Umysłowe (5)
▪ Percepcja: ●●
▪ Inteligencja: ●●●
▪ Spryt: ●●●

ZDOLNOŚCI

Talenty (9)
▪ Czujność: ●●
▪ Wysportowanie: xx (5PD)
▪ Przeczucie:
▪ Bójka: ♦
▪ Empatia: ●●
▪ Ekspresja: ●●
▪ Zastraszanie: ♦♦
▪ Autorytet: ●♦♦
▪ Znajomość Półświatka:
▪ Przebiegłość: ●●
Umiejętności (5)
▪ Oswajanie Zwierząt:
▪ Rzemiosło:
▪ Prowadzenie: ●
▪ Etykieta: ●●x (4PD)
▪ Broń Palna: ●●x (4PD)
▪ Cwaniactwo:
▪ Walka Wręcz:
▪ Występy Publiczne:
▪ Krycie Się: ♦
▪ Sztuka Przetrwania:
Wiedza (13)
▪ Wykształcenie: ●●●
▪ Enigmy:
▪ Finanse: ●●●
▪ Śledztwo: ♦
▪ Prawo: ●●●
▪ Medycyna:
▪ Okultyzm: ●x (2PD)
▪ Polityka: ●●●
▪ Nauka:
▪ Technologia:

ATUTY

Dyscypliny
▪ Dominacja: ●●
▪ Odporność:
▪ Prezencja: ●x (5PD)
Cechy Pozycji
▪ Pokolenie: ●●●
▪ Mienie: ●●
▪ Status: ♦♦
▪ Świta: ♦
▪ Prestiż w klanie: ♦
Cechy Charakteru
▪ Sumienie: ●●
▪ Samokontrola: ●●●●
▪ Odwaga: ●●●●

POZOSTAŁE

Zalety
▪ Zobowiązanie (2PW)
▪ Pamięć Fotograficzna (2PW)
▪ Użyteczna Wiedza (1PW)
Wady
▪ Wróg (4PW)
▪ Nowy Przybysz (1PW)
▪ Niecierpliwy (1PW)
▪ Głęboki Sen (1PW)
▪ Człowieczeństwo: ●●●●●●
▪ Siła Woli: ●●●●♦x (5PD)


WYKOŃCZENIA

Wykorzystano 22 z 22 (15 + 7) Punktów Wolnych.
Wykorzystano 25 z 25 Punktów Doświadczenia.


* * *

Everett Grant | Bez Mechanicznej Karty

#3
* * *


Opis Bohatera | 
Opis Bohatera

Gracz: Caine

Imię: Everett Grant

Wiek: 72 (34)

Pochodzenie: Dallas, USA

Klan: Ventrue

Pokolenie: 10

Wygląd:

Everett jest jednym z tych typowych elegancików, jakich można zobaczyć na okładkach magazynów biznesowych. Nieco ponad przeciętnego - 185 cm - wzrostu, szczupły blondyn o jasnej cerze i lekkim, zadbanym zaroście. Jest właścicielem błękitnych, przenikliwych oczu, które dla mniej obeznanych z jego osobą, mogą wydawać się ciepłe i przyjazne. Delikatny uśmiech nierzadko gości na jego ustach, który tylko potęguje ten efekt.
Zawsze ubrany jest w dopasowany garnitur, przeważnie koloru ciemnego granatu bądź grafitu, z białą koszulą do kompletu i okazjonalnie ciemnym krawatem. Całość dopełnia czarny, skórzany pasek i wypastowane oksfordy.

Osobowość:
Wygadany i elokwentny, a do tego charyzmatyczny. Wie jak rozmawiać z ludźmi, jak wyciągnąć od nich to czego chce, jak nimi manipulować i jak kierować. Nie da się tutaj zaprzeczyć jego sile autorytetu, którą emanuje w rozmowie i gdy wydaje komendy. Nie musi krzyczeć, acz zdarza mu się podnosić głos. Przeważnie jest spokojny, ale jeśli coś nie idzie po jego myśli, ktoś się spóźnia, bądź jego plany nie są realizowane tak szybko, jakby chciał, to spokój potrafi go opuścić. Zdarza się to na szczęście dość rzadko, i ludzie mają przyjemność poznać go zazwyczaj od tej dobrej strony.

Zaburzenia Psychiczne:
Brak

Natura I Postawa:
Natura, Kapitalista — Egzystencja Everetta skupia się wokół handlu. Za życia dostarczał ludziom to, czego potrzebowali. Po Spokrewnieniu opanował tę sztukę do perfekcji, generując potrzebę na kupno jego towarów.

Postawa, Wizjoner — Everett stara się uchodzić za kogoś, kto wychodzi poza ramy i ma wielkie plany. Nie jest to dalekie od prawdy, nawet jeśli w rzeczywistości jego plany są jakkolwiek egocentryczne. Potrafi jednak utrzymać iluzję, jakoby tworzył coś większego i postępowego.

Zalety I Wady:
Zaleta | Zobowiązanie — W mieście jest Ancillae, który miał dług wobec stwórcy Everetta. Everett planuje to wykorzystać na swoją korzyść, ale wpierw musi go znaleźć, czego nie ułatwia fakt, że nie zna jego tożsamości.
Zaleta | Pamięć Fotograficzna — Talent który okazał się nie tylko użyteczny, a kluczowy w jego pracy.
Zaleta | Użyteczna Wiedza — Everett przez wiele lat życia i nieżycia pozyskał niemałe doświadczenie w handlu i obrocie kapitałem. Jest to temat mu bardzo bliski i potrafi prowadzić długie rozmowy na ten temat

Wada | Wróg — Stwórca Everetta zyskał potężnego wroga dekady wcześniej, który zaprzysiągł zniszczenie jego i jego potomstwa. Everett miał okazję się o tym dowiedzieć, ale nie miał możliwości przewidzieć, że ten wróg będzie przebywać w Seattle, gdzie prędzej czy później dojdzie z nim do spotkania.
Wada | Nowy Przybysz — Everett przybył do Seattle parę tygodni temu, uciekając z Dallas. Właściwie nie ma nic, poza jednym, wątpliwym kontaktem, który mógłby zapewnić mu dobry start.
Wada | Niecierpliwy — Całe życie i nieżycie wszystko działało jak w zegarku. Sprawiło to, że Everett ciężko znosi gdy ktoś się ociąga, lub realizacja jego planów nie odbywa się tak szybko jakby chciał.
Wada | Głęboki Sen — Komfort nieżycia oraz luksus sprawiły, że pobudki Everetta są dość trudne.

Historia:
Urodzony jako Rembrandt Walker w bogatej dzielnicy Dallas, był synem dyrektora banku oraz lokalnej senator. Wychował się w luksusie i miał zapewnioną najlepszą prywatną edukację, niechętnie, acz skutecznie pochłaniając wiedzę. Po studiach przez kilka lat pracował z ojcem, zanim postanowił otworzyć własną firmę inwestycyjną. Nie chciał żyć w niczyim cieniu, a zamiast tego stworzyć coś własnego i wyrobić sobie reputację samodzielnie. Od młodych lat wykazywał się wysoką charyzmą i doskonałymi umiejętnościami w handlu i zarządzaniu finansami. Wartość firmy z czasem rosła, a co za tym idzie również i majętność młodego Walkera, który stawał się coraz bardziej rozpoznawany, napawając ojca dumą.
Umiejętności chłopaka dostrzegł nieumarły z klanu Ventrue, który upatrzył potencjalnego potomka godnego uwiecznienia. Chcąc wybadać go bardziej bezpośrednio, stał się jednym z jego klientów. W taki sposób Rembrandt poznał Roberta Boudreau, światego finansisty posiadającego swoje biznesy i akcje w wielu zakątkach Ameryki. Ta relacja biznesowa trwała dość długo i okazała się być bardzo owocna dla obu stron. Na tyle owocna, że prywatne spotkania stawały się coraz częstsze, gdzie oboje zaczęli poznawać się nawzajem. Boudreau wywodził się z Francji i, podobnie jak Walker, w młodym wieku założył własny biznes, prężnie się rozwijając i zdobywając uwagę szych biznesu, polityków, obracając się coraz to węższych kręgach, w końcu samemu stając się celem zainteresowania kogoś znacznie potężniejszego, kto zaoferował mu nieśmiertelność.
Robert po długim czasie wyjawił Rembrandtowi swoją nieumarłą naturę, oferując mu to samo, co jego stwórca paręset lat wcześniej. Bardzo bliska relacja tej dwójki skutkowała zaufaniem chłopaka, który przez swoje ambicje, pragnąc sięgać wyżej i dalej, zgodził się na przemianę. Niedługo po tym, gdy wszystkie sprawy zostały domknięte, Rembrandt Walker został uśmiercony i narodził się Everett Grant. Od tego momentu przyswajał wiedzę na temat Camarilli, jej klanów, etykiety i hierarchii klanu Ventrue, wszelkich zasad jakie obowiązywały, poznał sekrety wampirzych Dyscyplin, a także nauczył się rodzimego języka swego Sire, by po kilku latach wyjść spod ojcowskiej opieki i poznać lokalnego Księcia, stając się członkiem nieumarłej społeczności. Teraz swoją firmę kontrolował za pośrednictwem ghula, Howarda Danielsona, będącego jego prawą ręką w firmie, samemu usuwając się w cień. Jego zasięg stał się jeszcze większy, gdy przejął prosperującą agencję reklamową, inwestując w nią niebotyczną ilość pieniędzy i nawiązując relację z lokalnymi gigantami.
Chcąc zabłysnąć na arenie politycznej nieumarłych, nawiązał bliższe relacje z Księciem, dbając o to, by do jego kieszeni wpadała odpowiednia kwota, finansująca jego bale i imprezy, poszerzająca jego wpływy w świecie śmiertelników, a także gwarantująca przewagę nad niektórymi Spokrewnionymi. Pieniądz, dobre słowo, siła autorytetu i sprytna manipulacja w najwyższych kręgach sprawiły, że w ciągu parudziesięciu lat osiągnął status Ancillae, stając się jedną z nieco bardziej znanych twarzy w Dallas.
Sprawy zaczęły się komplikować, gdy odnotowano obecność Sabbatu inicjującego konflikt w mieście. Z biegiem lat konflikt ten stał się na tyle zażarty, że Everett nie miał wyboru i musiał się uzbroić. Nauka obsługi pistoletu okazała się zbawienna, gdyż parokrotnie ocaliła jego nieżycie, a także i jego Stwórcy. Jednak to nie wystarczyło, gdy w późniejszym okresie Sabbat stał się prawdziwą zarazą. Biznes Granta ucierpiał przez to na tyle, że zaczął rozważać opuszczenie miasta. Jego rozważania szybko przeszły w czyn, gdy dowiedział się o ataku na jego Sire. W pośpiechu wyjechał z Dallas i wraz ze swoim ghulem wyruszył na północny wschód. Wszystko na co pracował najpewniej przepadło, czego świadomość wywracała jego wysuszone trzewia, ale wiedział, że sobie poradzi i zbuduje swoje imperium gdzie indziej.
Po tułaczce, podczas której zdał sobie sprawę, że wampiry Sabbatu i chaos spowodowany powstaniem młodych wampirów zdawały się być wszędzie, w końcu osiadł w Seattle, które zdawało się nie być jeszcze do końca stracone. Po udanej prezencji przed obliczem Księcia Seattle, Everett wynajął apartament dla siebie i swojego ghula, po czym zaczął planować swoje następne ruchy.

Schronienie:
Wynajmowany apartament w Downtown, wyposażony w zasłony chroniące go za dnia. Everett przebywa tam tylko w trakcie dnia. Nocą apartament stoi pusty.

Posiadany Dobytek:
Oszczędności ulokowane w banku; Samochód którym przyjechał do Seattle, czyli czarny Lincoln LS; Pistolet Colt z amunicją; Telefon komórkowy Sony Ericsson; Kilka garniturów i par butów na zmianę.

Znane Języki:
  • Angielski (USA)
  • Francuski

Opis Stwórcy (Opcjonalne):
Robert Boudreau, którego los pozostaje dla Everetta nieznany, był wampirem o wysokim statusie i prestiżu, znanym w wielu salonowych kręgach śmiertelników oraz Spokrewnionych. Ten postawny brunet z eleganckimi pasami siwizny po bokach oraz znacznym zarostem, był szanowany przez wielu, choć niektórzy również się go obawiali, gdyż miał dość pieniędzy i wpływów, by zniszczyć niejedno życie oraz nieżycie, bez potrzeby angażowania się w bezpośredni konflikt. Być może dlatego stał się jednym z celów Sabbatu.


Cechy postaci:
Atrybuty bohatera (fizyczne, społeczne, umysłowe)
▪ Pierwszorzędne: Społeczne
▪ Drugorzędne: Umysłowe

Zdolności bohatera (talenty, umiejętności, wiedza)
▪ Pierwszorzędne: Wiedza
▪ Drugorzędne: Talenty

Charakter bohatera (sumienie, samokontrola, odwaga)
▪ Pierwszorzędne: Samokontrola / Odwaga
▪ Drugorzędne:

Człowieczeństwo bohatera (wysokie, średnie, niskie)
▪ Średnie

Siła woli bohatera (wysoka, średnia, niska)
▪ Średnia

Inne (zdolności, dyscypliny, cechy pozycji, więzy krwi itd.)
▪ Zdolności: Autorytet, Etykieta, Broń Palna, Wykształcenie, Finanse, Prawo, Polityka, Czujność, Wysportowanie, Empatia, Ekspresja, Zastraszanie, Przebiegłość, Okultyzm
▪ Dyscypliny: Dominacja, Prezencja
▪ Cechy Pozycji: Pokolenie, Mienie, Status, Świta, Trzoda, Prestiż


* * *

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron