| Początek lutego 1920 r.
Pierwsza sesja
Plotka rośnie rozchodząc się
“Eneida”, Wergiliusz
_______________________
Kilka nocy wcześniej
Irène tej nocy nie spała. Ostatnimi czasy w Chicago działo się bardzo wiele — zaginięcie ghula, przygotowania do balu, wprowadzenie prohibicji, strajki Pullmana. Stosunki pomiędzy Spokrewnionymi były nadzwyczajnie napięte. Tak było zawsze, lecz podczas ostatnich nocy bardzo mocno daje się to odczuć.
Gdy tylko słońce zaszło za horyzontem, poleciła swej służce rozsunąć grube kotary w kolorze bordo. Zasiadłszy do niewielkiego biurka przed oknem jęła pisać po ozdobnym pergaminie oficjalne zaproszenia na przyjęcie organizowane w posiadłości jednego z najbogatszych przedstawicieli śmietanki towarzyskiej Chicago — Francisco Belmonte. Były w egzystencji Primogen Toreador takie rzeczy, których mimo swej pozycji i statusu nie wyzbywała się niby to tkwiąc w swych przyzwyczajeniach. Służce poleciła wysłać zaproszenia w odpowiedniej kolejności. Pierwsze miało trafić bezpośrednio do Księcia Chicago, Archibalda. Kolejno Seneszal, Rada Primogenu, Szeryf, Harpie i Ogary. Pozostałe zaproszenia zostały wysłane z dwudniowym opóźnieniem, coby pierwej o wydarzeniu dowiedzieli się najbardziej prominentni Spokrewnieni Chicago.
_______________________
Obecnie
Na dzisiejszą noc wybrała dość skromną kreację, choć odbiegają od kanonów współczesnej mody; długa, czarna suknia do kostek z delikatnym półksiężycem pod szyją i krótkimi rękawami lekko okalały jej ciało. Choć aktualna moda zakładała workowate, w żadnym wypadku podkreślające kobiece kształty, suknie, tak Irène delikatnie od niej odchodziła. Do sukni założyła czarne buty na wysokim obcasie, naszyjnik, bransoletkę i kolczyki z pereł oraz szare futro. Włosy spięła w ciasny kok, usta pomalowała bordową szminką. Uprzednio poproszony ghul, Thomas, zajechał pod budynek o umówionej porze. Celeste, zafascynowana samochodowym biznesem, inwestowała w ten rynek i lubiła kupować — i jeździć! — coraz to nowszymi, ciekawszymi modelami pojazdów powoli odchodząc od dorożek ciągniętych przez konie.
Jadąc ulicami Chicago obserwowała jak miasto budzi się do drugiego, nocnego życia. Tym razem o dziwo nie miała żadnych przemyśleń egzystencjalnych, jak to zwykle bywało. Rozmyślała nad kwestią przyjęcia, które miało się niedługo odbyć. Nie mogła sobie pozwolić na jakiekolwiek błędy, potknięcia, niestosowności. Rozmyślania Celeste przerwało zatrzymanie się powozu przed Elizjum. Kuruk, Gospodarz Elizjum, już winienen być na miejscu. Nim udała się do części przeznaczonej dla Dzieci Nocy, pierwej zawitała do sali dostępnej dla śmiertelników, gdzie przywitała się z najważniejszymi osobami. Po zamienieniu kilku słów i wymianie uśmiechów z różnymi personami skierowała się wreszcie do oazy Spokrewnionych.
Po przejściu powitalnych formalności dołączyła do towarzystwa Opiekuna Elizjum, Kuruka i Louvenii Duclair, która w najbliższym czasie miała zacząć swój wokalny występ. Rozpoczęła się wymiana informacji.
Najważniejszym tematem tej nocy było nadchodzące przyjęcie u Belmonte.
Fama crescit eundo
#1 autor: Irène Celeste LévêqueIrène Celeste Lévêque, Wygląd |
» Pierwsze co rzuca się w oczy po spojrzeniu na nią to wzrost. Mierzy sobie bowiem sto siedemdziesiąt cztery centymetry. Znać, iż jest kilkusetletnim Spokrewnionym doświadczonym przez czas i nieumarłą egzystencję - widać to chociażby w jej mądrym spojrzeniu czy niespiesznych, acz pewnych siebie i wyrachowanych ruchach. Lubuje się w przeróżnych kreacjach, zawsze eleganckich.
Dla wielu osób Irène mogłaby uchodzić za klasyczną piękność: jasna, podłużna twarz okalana blond włosami, pełne wargi, wysokie kości policzkowe. Gdyby się jednak przyjrzeć bliżej, dostrzeże się dysonanse. W jej twarzy mało jest ciepła - posągowej twarzy, ostro rzeźbionej figurze, czujnych, wiecznie zmrużonych oczach o zielonym kolorze. Ściągniętych brwiach i dumnie uniesionym podbródku. Po dłuższej chwili usta zdadzą się zbyt szerokie, linia szczęki zbyt ostra, a cała uroda daleka od jej ideału. To wszystko sprawia, że kobieta, zrazu pogodna i przyjazna, po pewnym czasie może wzbudzić niechęć. A mimo to, jej twarz może przyciągać wzrok, szczególnie tych, którzy cenią niekonwencjonalne piękno.
Dla wielu osób Irène mogłaby uchodzić za klasyczną piękność: jasna, podłużna twarz okalana blond włosami, pełne wargi, wysokie kości policzkowe. Gdyby się jednak przyjrzeć bliżej, dostrzeże się dysonanse. W jej twarzy mało jest ciepła - posągowej twarzy, ostro rzeźbionej figurze, czujnych, wiecznie zmrużonych oczach o zielonym kolorze. Ściągniętych brwiach i dumnie uniesionym podbródku. Po dłuższej chwili usta zdadzą się zbyt szerokie, linia szczęki zbyt ostra, a cała uroda daleka od jej ideału. To wszystko sprawia, że kobieta, zrazu pogodna i przyjazna, po pewnym czasie może wzbudzić niechęć. A mimo to, jej twarz może przyciągać wzrok, szczególnie tych, którzy cenią niekonwencjonalne piękno.
Dodatkowe informacje |
1. Pełniła funkcję Servire z ramienia Archonta Toreadora.
2. Od 1875 r. co pięt lat jest organizowany bal pod koniec roku. Jego tematyka bywa różna, lecz niezależnie od niej - jest to niewątpliwie największe i najważniejsze wydarzenie kulturalne w danym roku. Najbliższy bal przypada na końcówkę 1920 r.
3. Primogen Toreador słynie z dość ekscentrycznego i nietypowego zainteresowania jako Toreador: krew. Inwestuje w Weiss Memory Hospital, jest także fundatorem i inwestorem w zakresie medycyny, szczególnie zaś rozwoju badań nad przechowywaniem krwi.
4. W ostatni czwartek miesiąca w Elizjum La Liberté organizowane są specyficzne spotkania pod patronatem Irène. Chodzą plotki o ogromnych zapasach krwi, jakie są wówczas dostępne bez żadnych opłat. Mówi się także, że o ile Spokrewniony nie wstydzi się swoich ekscentrycznych zachcianek jak chociażby zadawanie bólu podczas spożywania vitae - może skorzystać z tej okazji.
5. Na terenie Domeny Primogen Toreador obowiązuje wszelkie zachowanie Maskarady, a prominentni artyści i naukowcy są pod szczególną ochroną przez klan Toreador.
2. Od 1875 r. co pięt lat jest organizowany bal pod koniec roku. Jego tematyka bywa różna, lecz niezależnie od niej - jest to niewątpliwie największe i najważniejsze wydarzenie kulturalne w danym roku. Najbliższy bal przypada na końcówkę 1920 r.
3. Primogen Toreador słynie z dość ekscentrycznego i nietypowego zainteresowania jako Toreador: krew. Inwestuje w Weiss Memory Hospital, jest także fundatorem i inwestorem w zakresie medycyny, szczególnie zaś rozwoju badań nad przechowywaniem krwi.
4. W ostatni czwartek miesiąca w Elizjum La Liberté organizowane są specyficzne spotkania pod patronatem Irène. Chodzą plotki o ogromnych zapasach krwi, jakie są wówczas dostępne bez żadnych opłat. Mówi się także, że o ile Spokrewniony nie wstydzi się swoich ekscentrycznych zachcianek jak chociażby zadawanie bólu podczas spożywania vitae - może skorzystać z tej okazji.
5. Na terenie Domeny Primogen Toreador obowiązuje wszelkie zachowanie Maskarady, a prominentni artyści i naukowcy są pod szczególną ochroną przez klan Toreador.
Legenda Kolorów Języka |
Angielski, Francuski, Hiszpański, Włoski, Łacina, Polski
Angielski, Francuski, Hiszpański, Włoski, Łacina, Polski